
Radość i wyznanie wiary w Tylmanowej
To nie były poprzebierane dzieci zbierające pieniądze, ale prawdziwi mali misjonarze. W Tylmanowej odbyło się XX Diecezjalne Spotkanie Kolędników Misyjnych. W spotkaniu wzięło udział 2 tysiące dzieci, które kolędowały misyjnie, z 70 parafii diecezji. Spotkanie diecezjalne odbyło się po raz dwudziesty.
13 stycznia, w sobotę, z stronę Tylmanowej, uroczej małej miejscowości nad Dunajcem, z naszej parafii w Mielcu wyruszyła 24-osobowa grupka dzieci. We dwie z s. Janą wraz z mamami i babcią uczestniczyłyśmy w tym misyjnym wydarzeniu.
Kolędowanie w 2017 roku było pod różnymi względami rekordowe. Najważniejsze jest to, że uczestniczyło w nim 22 i pół tysiąca dzieci z całej diecezji tarnowskiej To był rekord! Niemniej jednak warto odnotować także to, że w tym roku kolędnicy zebrali rekordową liczbę ofiar na misje. Dzięki temu w tym roku zostanie zrealizowanych 25 projektów misyjnych, dla dzieci, na różnych kontynentach. W ostatnim kolędowaniu do puszek dziecięcych wolontariuszy trafiło ponad 1,855 mln złotych.
Z kolędnikami spotkał się na Eucharystii bp Andrzej Jeż. Wcześniej dzieci wzięły udział w animacji misyjnej i konkursie na najlepsze stroje. Ksiądz biskup podczas kazania uświadomił kolędnikom, że zostawili swój ślad w 30 krajach świata. Postawił przed nimi jednak, jak co roku, zadanie, by swoją wrażliwość misyjną przedłużali w ciągu całego roku przez żywe uczestniczenie w Papieskim Dziele Misyjnym Dzieci. Niektóre parafie zostały wyróżnione za swoje kolędnicze zaangażowanie. Wśród nich Nawojowa, Słotowa i Tylmanowa, za coroczną obecność kolędników w pejzażu parafialnym od 25 lat. Ta sama Nawojowa oraz Iwkowa, Lisia Góra i Jadowniki za obecność na każdym diecezjalnym spotkaniu kolędników. Pierwsze miejsce w konkursie na najładniejsze stroje kolędnicze "Spieszmy do Betlejem" zdobyła grupa z Chomranic, drugie - z Tymbarku i trzecie z Lisiej Góry. Ja natomiast otrzymałam piękną, jubileuszową świecę jako podziękowanie parafii za zaangażowanie się w dzieło kolędowania misyjnego.
Tylmanowska parafia w przeliczeniu na jednego wiernego cechuje się największą ofiarnością na misje w diecezji! Warto przypomnieć, że to właśnie z Tylmanowej, pochodzi nasza s. Alicja Piszczek, kiedyś misjonarka w Argentynie, a obecnie pracująca w Niemczech. To właśnie tu dojrzewało też powołanie kapłańsko- misyjne jej śp. brata, ks. Józefa, który 5 lat temu zginął tragicznie w Kongo. Miałam okazję poznać ich siostrę Józefę, która była zaangażowana tego dnia, wydając poczęstunek przybyłym dzieciom. Razem z s. Janą cieszyłyśmy się z tego rodzinnego, można powiedzieć, krótkiego spotkania.
Oby nasze dzieci i wszyscy uczestnicy tego misyjnego wyjazdu każdego dnia podtrzymywali w sobie oraz w innych apostolski zapał i radość dzielenia się Jezusem. Wiele jest serc, które czekają na Ewangelię….
s. Dominika Jasińska SSpS