Bóg w moim sercu

Lubiłam sport, rajdy, pływanie, cieszył mnie świat i cieszyli mnie ludzie. Marzyłam o stworzeniu ciepłego ogniska domowego z gromadką dzieci. Bóg powoli otwierał moje oczy na nędzę, głód , niesprawiedliwość, zło... Chcesz pomóc w zbawianiu świata? Popatrz, tak wielu nie zna Mnie wcale. Niełatwo mi było zrezygnować ze swoich planów. Bóg jednak zdobył moją miłość i zawładnął mym sercem. Dla Niego byłam gotowa jechać na krańce świata. Zostawił mnie w Polsce, ale i tak wiem, że jestem misjonarką tu i teraz żyjąc, modląc się i pracując za świat.

Siostra zakonna lat 35, 15 lat w zakonie