Najlepsza z dróg

Moim marzeniem było zawsze służyć w wojsku jako pielęgniarka. Bóg po części spełnił moje marzenie, gdyż powołał mnie do służby wojskowej, ale do swojej Armii! Pociągnął mnie do Siebie przez to, że zawsze kochałam ludzi i interesowały mnie misje. Miałam jednak wielkie wątpliwości, aby odpowiedzieć Jemu " Tak". Jednak na Lednicy w Noc Zesłania Ducha Świętego usłyszałam słowa " Nie bój się, wypłyń na głębię...." - zaryzykowałam... Warto było. Teraz poznaję bliżej Boga oraz doświadczam jego wielkiej Miłości do mnie... To jest piękne uczyć się Jego dobroci i miłosierdzia w sobie, a potem będąc Jego świadectwem, przelewać ją na ludzi.
Jest to dla mnie wielka łaska i wyróżnienie służyć w Armii Pana, gdyż niegodna jestem być narzędziem w Jego ręku. Moja Mama zawsze mówiła: " Wybierz tę najlepszą z dróg. Najlepsza droga to nie znaczy najłatwiejsza" Wydaje mi się, że właśnie dokonałam i zgodziłam się na najpiękniejszą z dróg! To Bóg mnie wybrał i wyróżnił jak nikt w moim życiu... Wdzięczna Mu jestem za moje powołanie i wybór oraz za każde nowe czy wyświęcone powołanie. Teraz tylko czeka mnie wytrwanie oraz całkowite oddanie się w służbie Bogu.

Postulantka lat 22, 10 miesięcy w zakonie

worldssps   KLAUZUROWE  4bJOkejZ 400x400   MUZEUM   SINICUM  papieskie dziea misyjne   misje   ad gentes    centrum formacji   miva