Święty Mikołaj w Domu Nadziei
Gdy wszystko było już przygotowane w świątecznym nastroju nakryte stoły, przyozdobiona choinka i czekający bezdomni….
Do Domu Nadziei w Opolu zapukał gość, na którego wszyscy czekali Św. Mikołaj w towarzystwie elfów pomocników i aniołka. Wiele serdeczności i dobrych słów można było usłyszeć od Mikołaja. Jak wiadomo, Gość Specjalny nigdy nie przychodzi z pustymi rękoma i również w ten dzień obdarzył słodkościami swoich kochanych bezdomnych.
Jako Siostra miałam przyjemność pomagać Mikołajowi w rozdawaniu słodkości. Było czymś pięknym i trudnym do opisania zobaczyć radość tak wielu ludzi dzięki prostym gestom Szczególnie w pamięci został mi Pan, który podchodząc do Mikołaja, na twarzy zmienił się kompletnie; przez moment można było zobaczyć błysk w oku jak u małego dziecka i wielki uśmiech. Myślę, że wielu podopiecznym Domu Nadziei w ten dzień Mikołaj nie tylko podarował coś słodkiego, ale także wzbudził radość w wielu sercach, a kto wie, może i wspomnienia z dzieciństwa…
Dziękujemy Święty Mikołaju za Twoją obecność i czekamy na Ciebie za rok w Domu Nadziei. Będziemy grzeczni jak zawsze:))
s. Franciszka Kędzior SSpS