Euro spotkanie postulatu SSpS w Raciborzu
W pierwszym tygodniu maja przeżywałyśmy w naszej Annuntiatie pierwsze spotkanie postulantek z Europy.
Był to szczególny czas umożliwiający nam osobiste spotkanie i poznanie sióstr, które w przyszłości będą tworzyć razem z nami grupę euro-nowicjatu. Wraz z Siostrami z trzech europejskich prowincji: niemieckiej, ukraińskiej i słowackiej odwiedziłyśmy Sanktuarium Matki Bożej w Częstochowie, aby zawierzyć Maryi naszą tworzącą się wspólnotę. Była to również okazja do przybliżenia naszym gościom polskiej kultury, tradycji i miłości do Czarnej Madonny. Dziękujemy również siostrze Dolores za towarzyszenie nam podczas pielgrzymki na Jasną Górę oraz wsparcie modlitewne i duchowe.
Postulantka Paulina Olejniczak
Podczas tego spotkania miałyśmy też okazję odwiedzić nasze siostry we wspólnocie w Opolu, które pracują: w szkole, w zakrystii, posługują w kurii opolskiej i więzieniu. Poznałyśmy również siostrę Elzę z Timoru Wschodniego. Siostra Renata przełożona wspólnoty opowiedziała nam o swojej posłudze wśród kobiet w więzieniu oraz o tym, jak jej posługa wpływa na przemianę ludzkich serc i zbliżanie się do Boga osób tam osadzonych. Natomiast w „Domu Nadziei” w Opolu i Dylakach, dzięki siostrze Aldonie, mogłyśmy służyć ludziom bezdomnym oraz poznać trochę ich świat. Nasze spotkanie z ubogimi pokazało mi, że mimo różnic kulturowych czy językowych, możemy tworzyć jedną wspólnotę, w której jedna uczy się od drugiej, a różnorodność tylko ubogaca każdą z nas i nie tworzy między nami barier.
Nasza wizyta przybliżyła mi również życie ludzi bezdomnych, którzy przede wszystkim potrzebują tego, żeby ich traktować z godnością, szacunkiem, poświęcić im swój czas na chwilę rozmowy oraz okazać swoją życzliwość. Żeby rozumieć drugiego człowieka nie zawsze jest potrzebny język werbalny, wystarczy język miłości: uśmiech, serdeczność, chęć służby drugiemu. Doświadczyłam tego podczas tych chwil bycia z bezdomnym w trakcie, których postulantki z różnych krajów Europy, nieznające języka polskiego, były rozumiane i życzliwie przyjęte przez tych, którym pomagały. Był to czas pełen radości oraz wzruszeń, który ukazał mi piękno wewnętrzne innych osób oraz pokazał, że przenikanie się różnych kultur wzbogaca moją osobę.
Postulantka Amelia Ruszel